• Dla uczniów z Ukrainy
          • Dla uczniów z Ukrainy

          • Od 1 września 2024 r. dzieci i młodzież z Ukrainy zostaną objęci obowiązkiem szkolnym i obowiązkiem nauki, powiązanym z pobieraniem świadczenia wychowawczego (tzw. 800+). Wielu nowych uczniów rozpocznie naukę w polskich szkołach i w ocenie MEN istotne jest, aby zarówno oni, jak i ich rodziny były świadome nowych przepisów oraz możliwości i szans edukacyjnych.

            Załączamy ulotkę informacyjną, która zawiera kluczowe informacje na temat wprowadzonego dla dzieci uchodźczych obowiązku edukacyjnego oraz dostępnych form wsparcia dla uczniów z Ukrainy.

            Załączniki:

            1. Ulotka informacyjna MEN  >>>> ulotka_men.pdf

            2. Ulotka informacyjna MEN_UA >>> ulotka_men_ua.jpg

            3. Ulotka informacyjna MEN do druku >>> ulotka_men_dodruku.pdf

            4. Ulotka informacyjna MEN_PL >>> ulotka_men_pl.jpg

        • Oferta pracy
          • Oferta pracy

          • Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 im. ppłka pil. Mariana Pisarka w Radzyminie ogłasza nabór na stanowisko nauczyciela współorganizującego kształcenie.

            Zatrudnienie od 1 września 2024 roku, dokumenty prosimy składać drogą elektroniczną na adres sp1radzymin@radzymin.pl

        • „Pamiętaj 23 sierpnia”
          • „Pamiętaj 23 sierpnia”

          • We wtorek, 23 sierpnia 2024 roku już po raz piętnasty będziemy obchodzić Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych nazizmu i stalinizmu. 82 lat temu 23 sierpnia 1939 roku minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow, ludowy komisarz spraw zagranicznych ZSRR będący jednocześnie przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych podpisali w Moskwie pakt o nieagresji wraz z tajnym protokołem, którego następstwem był podział Europy Środkowej i IV rozbiór Polski. Zawarty między ZSRR a hitlerowskimi Niemcami pakt otworzył drogę do tragedii II wojny światowej z jej konsekwencjami – deportacjami, obozami koncentracyjnym, gułagami, Holokaustem, krematoriami i obozami pracy przymusowej. Po zakończeniu wojny dla wielu społeczeństw Europy Środkowo – Wschodniej oznaczał długi okres dalszego komunistycznego zniewolenia.  W tą tragiczną dla losów milionów Europejczyków rocznicę wspominaliśmy wszystkich, którzy zginęli wskutek zbrodniczych działań nazizmu i stalinizmu.

            Niech pamięć o ich męczeństwie nigdy nie zaginie. Nigdy więcej wojny.

            Koło Historyczne „Wiarus”

        • 104. rocznica Bitwy Warszawskiej zwanej "Cudem nad Wisłą"
          • 104. rocznica Bitwy Warszawskiej zwanej "Cudem nad Wisłą"

          • „Współczesna historia cywilizacji zna mało wydarzeń posiadających znaczenie większe od bitwy pod Warszawą w roku 1920. Nie zna zaś ani jednego, które byłoby mniej docenione.”

                                                        / Lord Edgar Vincent D’Abernon/

                                           W czwartek, 15 sierpnia 2024 roku minie  104. rocznica Bitwy  Warszawskiej  zwanej "Cudem nad Wisłą." Jak co roku oddamy hołd bohaterskim żołnierzom Wojska Polskiego broniących ostatniej rubieży przed – Warszawą. Będziemy wspominać Tych, którzy obficie zrosili własną krwią nasza radzymińską ziemię w obronie najświętszej z wartości, jaką jest wolność. W dniach 13 – 15 sierpnia 1920 roku na przedpolach stolicy w Radzyminie i jego okolicach zatrzymano, a potem 16 sierpnia i w następnych dniach, po śmiałym ataku z nad Wieprza rozbito sowieckie armie sunące na Zachód, by wzniecić płomień bolszewickiej rewolucji w Europie.  Dzięki tej bitwie zwanej "Cudem nad Wisłą‘’ Rzeczpospolita Polska obroniła ledwie, co odzyskaną po 123 latach niewoli niepodległość. Po raz kolejny w dziejach europejskiej cywilizacji Polska tak jak 337 lat wcześniej pod murami Wiednia ocaliła chrześcijaństwo od tureckiego niebezpieczeństwa, tak nad Wisłą i Niemnem polski żołnierz w 1920 roku zgasił płomień komunistycznej pożogi dając Ojczyźnie i Europie Środkowej prawie 20 lat wolności. W upalne sierpniowe dni pamiętnego dwudziestego roku, dni najcięższej próby mogliśmy liczyć tylko na siebie i Węgrów Pomoc wojskowa, jaką chciały udzielić nam sojusznicze kraje w tym Francja była skutecznie zatrzymywana. Czesi, Niemcy i Austriacy nie przepuszczali transportów z bronią i amunicją przez swoje terytoria. (Czesi, którzy uznali latem 1920 roku los naszej ojczyzny za przesądzony zajęli nawet terytorium Śląska Cieszyńskiego-28.07.1920 Zaolzie) Do bojkotu wszelkich transportów z zaopatrzeniem dla polskiej armii zachęcała, także II Międzynarodówka Socjalistyczna wspierająca bolszewików, która podburzała dokerów i marynarzy do blokowania przeładunków w portach min. w Gdańsku Jedyna droga, którą mgła docierać pomoc wiodła przez terytorium Rumuni i Węgier. Polska w tym czasie najbardziej potrzebowała broni i amunicji "Nie wiemy, co uczyni Koalicja, my musimy być gotowi, aby stanąć po stronie Polski. Los Polski jest naszym losem", donosiły węgierskie gazety. W przeddzień ostatecznych zmagań 12 sierpnia 1920 roku na skierniewicki dworzec dotarł transport z 22 milionami naboi karabinowych z fabryki Manfreda Weissa z Csepel (Budapeszt). To tymi kulami powstrzymano a następnie rozbito oddziały Czerwonej Armii. Co godne podkreślenia uzbrojenie i amunicje Królestwo Węgier przekazało nam nieodpłatnie?. Dla Węgrów, którzy poznali smak bolszewizmu (133 krwawe dni Węgierskie Republiki Rad Beli Kuna) pomoc dla Polski była sprawą honoru nie handlu. Ta pomoc tak potrzebna nie ustała po zwycięstwie nad Wisłą, czy Niemnem. Węgrzy dostarczali nam ją nadal. Łącznie w latach 1919 – 1921 dostarczyli nam prawie 100 milionów pocisków karabinowych, ogromne ilości amunicji artyleryjskiej, sprzętu i materiałów wojennych. Ważniejsza od pomników i marmurowych tablic jest pamięć. My chcemy i będziemy pamiętać o bratnim węgierskim narodzie, który szczerze i z serca udzielił nam pomocy w pamiętnych dniach wojny o wszystko z bolszewicką nawałą. „Nigdy nie zapomnimy Węgrom ich szlachetnego stanowiska, że w najcięższych dla nas chwilach szczerze zamierzali udzielić nam poparcia” (gen, Tadeusz Rozwadowski 16.09.1920 r.) I choć od tych wydarzeń upłynęło już 104 lata dziękujemy wam Węgrzy z całego serca... 

                   Koło Historyczne „Wiarus”

        • 161. rocznica Bitwy pod Żyrzynem
          • 161. rocznica Bitwy pod Żyrzynem

          • Na placu boju straszny widok mieli zwycięzcy. Garstka piechoty rosyjskiej czarna od dymu, stała ponuro, z bronią na dół spuszczoną; otoczona była dosłownie wysokim wałem ciał ludzkich, po kilku jedno na drugiem leżących. Konie artyleryjskie pobite, tarzały się we krwi z porwanymi zaprzęgami, jaszczyki wywrócone w rowie.”

                                                                                                                                         / Józef Dąbrowski, Rok 1863/

            W czwartek, 8 sierpnia 2024 roku minie 161. rocznica zwycięskiej dla powstańców polskich bitwy pod Żyrzynem z wojskami rosyjskimi w czasie trwania Powstania Styczniowego. Odziały powstańcze pod dowództwem Michała Heidenreich-Kruka na początku sierpnia 1863 roku podjęły marsz z Lubelszczyzny na północ w kierunku Podlasia, chcąc w ten sposób oderwać się od tropiących je wojsk carskich jednocześnie wzmocnić powstanie w tamtych terenach. Przechodząc przez trakt warszawsko-lubelski, patrol powstańczy przejął depeszę, z której wynikało, że przez stację pocztową w Żyrzynie przechodził będzie konwój wojskowy wiozący ponad 200 tys. rubli. Gen. Michał Heydenreich-Kruk natychmiast podjął decyzję o zorganizowaniu zasadzki. Jej plan był prosty: konwój miano atakować od czoła i po bokach, tyły miał zablokować jeden z powstańczych oddziałów. O godzinie 5 rano 8 sierpnia 1863 roku, liczący około 500 żołnierzy i 2 działa konwój żołnierzy rosyjskich pod dowództwem por. Laudańskiego został zaatakowany przez dużo liczniejszy, (ale słabiej uzbrojony) oddział powstańców (ok. 3 tys., w tym 1400 strzelców). Pierwsze uderzenie wywołało ogromny chaos. Rosjanie uporządkowali szeregi i z wielką determinacją przystąpili do obrony wozów pocztowych. Po kilku godzinach walki ustąpili jednak z placu boju. Z okrążenia wydostać się udało tylko por. Laudańskiemu wraz z 87 ludźmi. Straty Rosjan wyniosły (według raportu gen. Heydenreicha-Kruka1863″.) 181 zabitych i 282 wziętych do niewoli (w tym 132 rannych). Polacy ponieśli wielokrotnie mniejsze straty: 10 zabitych i 50 rannych. Po bitwie część rosyjskich żołnierzy przeszła na stronę powstańców, resztę puszczono wolno po złożeniu przysięgi, iż nie będą więcej walczyć przeciwko Polakom. Powstańcy zdobyli wówczas 2 armaty, 400 karabinów i 140 tys. rubli.  (Reszta pieniędzy zaginęła) Zdobyte fundusze zostały przeznaczone na zakup min. broni dla walczących na terenie województwa lubelskiego i podlaskiego powstańczych partii.) W tym miejscu warto wspomnieć, że jednym z oddziałów powstańczych biorących udział w bitwie dowodził  podpułkownik Józef Jankowski – „Szydłowski”, który z powodzeniem walczył z wojskami zaborcy na Mazowszu  min. w okolicach Radzymina.   Wiadomość o zwycięstwie pod Żyrzynem rozeszła się szerokim echem nie tylko po Królestwie Polskim, ale całej Europie wywołując nacisk opinii publicznej na rządy wielu państw w celu udzielenia walczącym Polakom pomocy. Bitwa pod Żyrzynem była jedną z największych i niestety nielicznych zwycięstw nad carskimi oddziałami w czasie trwanie najdłuższego w naszych dziejach zrywu narodowego.

            Cześć Ich pamięci.

            Koło Historyczne „Wiarus”

        • 80. rocznica rozpoczęcia największej bitwy pancernej pod Falaise
          • 80. rocznica rozpoczęcia największej bitwy pancernej pod Falaise

          • „Żołnierz Polski bić się może o wolność wszystkich narodów, umiera tylko dla Polski…”

            gen. Stanisław Maczek - dowódca Pierwszej Dywizji Pancernej

            W środę, 7 sierpnia br. minie 80. rocznica  rozpoczęcia  największej bitwy pancernej pod Falaise. Ważną role odegrali w niej żołnierze Pierwszej dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka. Generał Montgomery, który dowodził siłami lądowymi, oceniając bitwę, powiedział: "Niemcy byli jakby w butelce, a polska dywizja była korkiem, którym ich w niej zamknęliśmy". Pierwsza Dywizja Pancerna pod dowództwem generała Stanisława Maczka weszła w skład  II Korpusu Kanadyjskiego i wzięła udział w operacji, której celem miało być odcięcie drogi odwrotu siłom niemieckim. Stoczona w dniach 7-22 sierpnia 1944 roku bitwa pod Falaise pokazała na co było stać pancerniaków generała Maczka. To właśnie na 1. Dywizji Pancernej skupiła się cała furia ataku Niemców, którzy za wszelką cenę chcieli wyrwać się z okrążenia. W starciu z Polakami przeciwnik stracił 70 czołgów, 500 samochodów, i ponad 100 dział. Do polskiej niewoli trafiło ponad 6 tysięcy niemieckich żołnierzy. Zwycięstwo pod Falaise otworzyło drogę do granicy francusko-niemieckiej. Po zakończeniu wojny gen. Stanisław Maczek, bohater wojny obronnej  w 1939 roku, uczestnik walk we Francji w 1940 roku, bohater bitwy pod Falaise, ,dowódca I Dywizji Pancernej, jak wielu polskich żołnierzy nie powrócił do Polski. Zamieszkał w Edynburgu gdzie pracował jako barman i sprzedawca. Nie otrzymał od władz brytyjskich żadnej renty ani pomocy finansowej. Rząd komunistyczny w Polsce pozbawił go polskiego obywatelstwa. Przywrócono mu je dopiero w 1989 roku. Generał Stanisław Maczek zmarł 11 grudnia 1994 roku w Edynburgu. Został pochowany wśród swoich żołnierzy na polskim cmentarzu wojennym w Bredzie.

            Cześć i chwała generałowi i jego żołnierzom walczącym o honor Ojczyzny

            Koło Historyczne „Wiarus”

            Wspomnienia gen. Stanisława Maczka o bitwie pod Falaise >>> wspomnienia...

      • Kontakty

        • Szkoła Podstawowa nr 1 im. ppłka pil. Mariana Pisarka
        • dor.poz@gmail.com - Dorota Poznańska
        • Sekretariat (nowy budynek szkoły) czynny w godz. 07.30-16.00
          tel. (+48) 22 786-72-79
        • ul. 11 Listopada 2
          05-250 RADZYMIN
          Poland
    • Galeria zdjęć

        brak danych