Za czyn dla kraju nagrody nie trzeba. Gdy duch powstańca w zaświaty odleci,
Skreślcie nad grobem przepustkę do nieba: „Rok tysiąc osiemset sześćdziesiąty trzeci”.
/Walenty Czerkawski/
W niedzielę, 22 stycznia 2023 roku minie 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. W mrożone styczniowe dni poderwał się do walki „Naród Polski, Litwy i Rusi” zjednoczony „ pod sztandarem Orła, Pogoni i Archanioła Ruszyli powstańcy jak głosił Manifest „na straszny bój zagłady, bój ostatni Europejskiej Cywilizacji z dzikim barbarzyństwem Azji”. Głównym celem walki było zerwanie pęt rosyjskiej niewoli i odzyskanie utraconej niepodległości. Powstanie Styczniowe było również ostatnim aktem wspólnej walki, ramię przy ramieniu przedstawicieli narodów zamieszkujących tereny I Rzeczypospolitej. Swym zasięgiem objęło tereny Królestwa Polskiego (zabór rosyjski) oraz ziemie dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego utracone po rozbiorach na rzecz Rosji. W dniu wybuchu siły powstańcze liczące zaledwie 6 tysięcy słabo uzbrojonych, głównie w broń strzelecką i kosy, ochotników zaatakowało stacjonujące w miastach rosyjskie garnizony. (Powstanie na Litwie wybuchło 1.02.1863 roku). Mimo przygniatającej przewagi Rosjan powstańcze partie (tak nazywano powstańcze oddziały) przez prawie dwa lata stawiały heroiczny opór. W tym czasie przez powstańcze szeregi przewinęło się ponad 150 tysięcy ochotników. Stoczono około 1300 bitew i potyczek. W polskich szeregach podobnie jak w Powstaniu Listopadowym walczyło wielu ochotników z zagranicy. Najwięcej było Rosjan, Włochów i Węgrów. Sporą grupę stanowili Niemcy, Francuzi i Czesi. Nie zabrakło również Austryjaków, Anglików Serbów i Szwajcarów. Najdłużej, bo aż do wiosny 1865 roku walczył na Podlasiu mały oddział księdza Stanisława Brzóski, który schwytany swe młode życie złożył na ołtarzu Ojczyzny ginąc 23 maja z rąk carskich oprawców na rynku w Sokołowie Podlaskim. Pomimo początkowych sukcesów, podziwu i poparcia międzynarodowej opinii publicznej powstanie upadło. Na polach bitew i potyczek zginęło ponad 20 tysięcy obrońców wolności. W tak licznych miejscach kaźni stracono kolejny tysiąc wiernych ideałom żołnierzy Rzeczpospolitej. Ponad 38 tysięcy skazano na katorgę i zesłano na Syberię, a 10 tysięcy powstańców zmuszonych było do opuszczenia naszego kraju. Pamięć o Tych, co żyli godnie, do końca będąc wierni Ojczyźnie będzie dla nas honorowym obowiązkiem. Nie byłoby wolnej, suwerennej Polski, gdyby nie było ich ofiary, bo przecież „Naród który nie walczy o swoją wolność, tej wolności nie jest godzien.” Pochylając nisko głowy chcemy pamięć o powstańcach styczniowych, którzy jedynie pragnęli Polski wolnej, wielkiej, sprawiedliwej i mądrze rządzonej. Chcemy przypomnieć postacie, wydarzenia i epizody Powstania Styczniowego, które miały miejsce również na naszej radzymińskiej ziemi i w dawnym powiecie stanisławowskim. Jednocześnie zwracamy się z gorącym apelem - niech w 2023roku, roku 160 rocznicy heroicznego, zrywu naszych przodków nie zabraknie na ich mogiłach zniczy – ogni naszej pamięci, a w sercach naszych niech na stałe zagoszczą ideały., którymi żyli i dla , których ginęli i cierpieli na zesłaniu i katordze .
Cześć ich pamięci.
Koło Historyczne "Wiarus”